Maria Kuncewiczowa w podróży
Alicja Szałagan
(…) Szczególnym celem podróżowania stał się dla autorki Dwóch Księżyców Kazimierz nad Wisłą, do którego trafiła w 1927 r. za namową pochodzącego z Lubelszczyzny męża, Jerzego Kuncewicza. Początkowo była bardzo niechętna samej idei udania się do miasteczka. Jak pisała w Fantomach, lubiła stare sztychy przedstawiające rynek kazimierski, okolony szczątkami renesansu, zasnuty nawozem koni chłopskich, pstry od fur i sukman, od chałatów, kóz, gęsi i pejsów (str. 85), ale nie lubiła takiego życia. Jednakże już pierwsze wizyty pokazały, że Kazimierz ma wiele uroku, życie tam zaś wydawało się teatrem, a świat dekoracją (Fantomy, 105).
Na takie postrzeganie letniskowego bytowania w Kazimierzu wpływ miało środowisko artystyczne, zwłaszcza z kręgu uczniów Tadeusza Pruszkowskiego, którzy upodobali sobie na plenery malarskie miasteczko o niepowtarzalnej urodzie. Kuncewiczowa znalazła wśród nich przyjaciół, z których na pierwszym miejscu wymienić trzeba malarkę i scenografkę Irenę Lorentowicz. Od niej najwięcej nauczyła się, jak łączyć estetykę wysoką z ludową, a wakacje kazimierskie stały się szkołą artystycznego obozowania (Fantomy, 106).
Fascynowały pisarkę zetknięcie cyganerii artystycznej z miejscową ludnością, kontrast ubogiego życia kazimierzan z commedia dell’arte odgrywaną przez bohemę ze stolicy, sąsiedztwo architektury renesansowej i zabudowań skleconych z byle czego, a wszystko to na tle przyrody wybujałej na okolicznych wzgórzach i w wąwozach. Te swoje pierwsze obserwacje kazimierskie zanotowała Kuncewiczowa w tomie Dwa księżyce, który przyczynił się do spopularyzowania miasteczka.
Na potrzeby letnich pobytów w Kazimierzu zakupili Kuncewiczowie małą chatkę w sadzie, ale po niespełna 10 latach, decyzją męża pisarki, rozpoczęli budowę dużego rodzinnego domostwa, które miało stać się kotwicą pokoleń. (F 107). Wtedy zaczęła się zmieniać funkcja Kazimierza – z miejsca, w jakim spędza się wakacje, na siedzibę, gdzie się jest u siebie i dokąd powraca się z dalekiego świata. (…)
Alicja Szałagan, Maria Kuncewiczowa w podróży – bazhum.muzhp.pl