Открытое письмо
czyli pocztówka z Kazimierza
Do:
Wielmożny L. Sadkowski
w Świdniku Małym
przez L… (?) Komitet Lubelski
[26 7 06]
Droga Zosiu!
Dziękuje Ci bardzo za pamięć. Co słychać u Was? Czy już po żniwach? Co bardzo wątpię gdyż zostaliście pozbawieni największej robotnicy, a nią była Janinka.
Smutno mi w Feminie (?), większą część dnia spędzam na czytaniu książek, których mi bardzo często brak. Jesienią może przyjedziemy.
Pan Henryk, czy bywa u Was często i czy kupił sobie motor.
Ślę dla wszystkich Was pozdrowienia. Kochająca Was J.