Janusz Olejniczak grał w KLIMATACH

przed koncertem, fot. Tomek Sikora
25 VII - Mięćmierz
Parny, lipcowy wieczór.
Deszcz wisi w powietrzu. Od czasu do czasu z nieba spada pojedyncza - jak łza - kropla deszczu.
Pachnie siano, gdaczą kury, za płotem miauczy kot, a z otwartej na przestrzał stodoły dobiegają dźwięki szopenowskiej muzyki.
Janusz Olejniczak w ten wyjątkowy wieczór zagrał w Galerii KLIMATY w Mięćmierzu, dedykując swój koncert Oldze Doraczyńskiej, której pogrzeb odbył się ledwie dwie godziny wcześniej.

Był to koncert prawdziwie mistrzowski. Nokturny, mazurki i polonezy, a przede wszystkim cudowna sonata b-moll, płynęły do nieba. Szczególnie przejmująco zabrzmiał „Marsz żałobny"...
Olga - swoim zwyczajem trochę spóźniona, w biegu - nie przysiadła pod ścianą stodoły, ale jestem pewna, że była z nami. Ja w każdym razie czułam jej obecność.

Tak to, w ten niezwykły wieczór znaleźliśmy się między doczesnością a wiecznością.
e.w.

fot. Tomek Sikora


fot. Tomek Sikora
Wyszukiwarka
Aktualności
16.05.2015
"1945. Wojna i pokój." - to tytuł najnowszej książki Magdaleny Grzebałkowskiej, znanej w Kazimierzu m.in. ze świetnego artykułu w GW, poświęconego losom naszych kamieniołomów.
28.07.2014

Błyskotliwe, dowcipne teksty (i pieprzne podteksty), zrozumiałe dla tych, którzy nie celebrują domniemanej „magii" Kazimierza, a po prostu biorą go i rozumieją takim, jakim jest.
Muzyka z przestrzeni pomiędzy parodią a pastiszem, doceniana przez posiadaczy poczucia humoru oraz osoby muzykalne, czułe na nuty wpadające w ucho.
Oprócz zespołowych wykonawców obecnych jest tu parę miejscowych głosów, czasem bardzo rozpoznawalnych.
Sprawdźcie!
24.04.2014
OUTDOOR PHOTOGRAPHY CAMP to oferta wakacyjna dla dzieci i młodzieży: kurs języka angielskiego z udziałem native speakerów.